piątek, 7 października 2011

dni 243. - 249.


Belgrad... po sezonie...

3 komentarze:

Kate pisze...

Ta para na ławeczce urzeka.

markiza pisze...

oooo! i juz mi się chce tam pojechać - po sezonie :)

lotta7 pisze...

Kate, mnie też :), Lidka, polecam :)