Nie mam do ciebie zaufania
To pewne, że już nie będę mieć
Dosyć mam twego naprawiania
Gdy co chwilę sie psuje inna część
Jesteś zupełnie do niczego
A na dodatek powiem, że
Pożytku z ciebie tu żadnego nie ma, nie
Idzie sobie wiosna, słychać świergot ptaka
Ładna to piosenka, tylko głupia taka
Już przyleciał bocian i w kałuży grzebie
Mnie to nie przeszkadza, dalej będzie głupiej